Deweloper

A, na pełnym luzie, a, a Robie zajebistą muzę, a, na pełnym luzie Śpiewają mnie w całym klubie A, śpiewają w domu, w aucie, w wannie, nawet w trumnie A, latam se dumnie Lubię duże sumy w spodniach mieć Pożyczyłem sobie modę z lat 90-tych Noszę ją na sobie, bo mam styl i nic nie powiesz W oczach uśmiech jak lodowiec, a przeszywa mowę Latam po twoim salonie, frrr jak odrzutowiec Szturmem sprzedając Ci mowę, a jak deweloper (A) jak deweloper, (a) jak deweloper Mam dziś wszystko, czego bym chciał (a, a) Gramy gigi dla milionów tak (tak, tak) Jedną dłoniom, sięgam gwiazd (tak, tak, tak) W drugiej deszcz ulewa burza braw Ciężarówkami wiozą mój vibe (tak, tak) Gramy gigi dla milionów tak Mam dziś wszystko, czego bym chciał (tak, tak) Pada deszcz, ulewa, burza braw (tak, tak, tak) Lubię zajebistą muzę, a lubię, bo lubię Wjeżdżam se na pełnym luzie, a w szerokim skrócie W nowej furze lubię zapach, a, skórzanych kurtek Młode suki lubią gdy mó-wię im coś o dupie Marynie Na uszy nawijam makaron czule W optymalnej temperaturze robię je obie W mojej wannie, na podłodze Ka-napie, na sofie Słucham sobie moich nutek, a Które potem, które potem Sprzedam tobie, jak ten deweloper (A) ten deweloper, (a) jak deweloper Mam dziś wszystko, czego bym chciał Gramy gigi dla milionów tak Jedną dłoniom, sięgam gwiazd W drugiej deszcz ulewa burza braw Ciężarówkami wiozą mój vibe Gramy gigi dla milionów tak Mam dziś wszystko, czego bym chciał Pada deszcz, ulewa burza braw (a, a, a)