Lyrics

Jestem pojebany na twoim punkcie Jestem pojebany na twoim punkcie Jestem pojebany na twoim punkcie Jestem pojebany na twoim punkcie Jestem pojebany Na twoim punkcie Jestem pojebany Na twoim punkcie Zależy mi okropnie, dlatego tylko ty Dlatego tylko ty, dlatego tylko ty mnie potrafisz tak wkurwić Że zaczynam wyć jak do watahy wilk Że mam ochotę wyjść i zostawić ten burdel Ale ty nie pozwoliłabyś i zawróciła mnie Bo zawróciłaś w głowie mi Kiedy usiadłaś na mnie swoją dużą dupą Wiesz o co chodzi, taka X-X-X-X-X-X-L To cudo powinno być na liście światowego UNESCO Moja lala, która nie będzie marionetką Ulala, ale to pojebane tempo Chcesz romantyka, a dla ciebie będę chujem jak nikt Ale od jutra, bo dzisiaj muszę pilnie wyjść Będę do późna, nie czekaj tylko spać już idź Wskakuj do łóżka, buziaki, buźka Jestem pojebany na twoim punkcie A na codzień myślę tylko o gotówce Jestem ziomalem, który musi siano kosić Wyglądasz na taką, co się lubi ładnie nosić Możesz być tą, która da mi oddechu też Lubisz grać, ale ja gram bez reguł, wiesz - ej O północy już u mnie Jest vibe, który ty lubisz w kurwę Nie umie kraść, ale serce mi wyrwie Rusza tym tak, a wygląda niewinnie, yeah Jeszcze raz zanim pójdzie, yeah I tak pojebało mnie na jej punkcie, ah Jestem pojebany na twoim punkcie Jestem pojebany na twoim punkcie Jestem pojebany na twoim punkcie Jestem pojebany na twoim punkcie Jestem pojebany Na twoim punkcie Jestem pojebany Na twoim punkcie
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Get up to 2 months free of Apple Music
instagramSharePathic_arrow_out