Listen to Huśtawki nastrojów od kołyski by VAE VISTIC

Huśtawki nastrojów od kołyski

VAE VISTIC

Hip-Hop/Rap

37 Shazams

Lyrics

Wracam do domu i prawie zasypiam Się nie przyzwyczaj, ja tylko tak go nazywam Coś o nas gadacie, a kto pytał? Za dużo walisz konia, że chcesz grozić mi z kopyta Nie bardzo kojarzę co jest grane Pojebany, jeszcze nic nie brałem Ona tak ma usta rozmazane, całe ciało tuszem Ujebane, że chyba wtóruje awangardzie Wszędzie kocury, ale się z nimi nie głaszcze Nie robią wrażenia na mnie krokodyle paszcze Tak ich jebie, kto ma racje, że sekstaśmę To im wyślę szybkim linkiem na WeTransfer Zbiera mi się na płacz Byle nie przy niej, kurwa mać Miałem brać to życie w garść Ale to potężny gracz W głowie roi się od dzikich myśli To dobre powody złych decyzji Huśtawki nastrojów od kołyski Ty obudź mnie jak już będzie po wszystkim Mieliśmy trzymać się z dala od złych kobiet, dragów Tak mówiła mama i mamy chłopaków, mama Ona nie kocha na niby, kiedy mnie całuje czule A jej maliny na szyi są jak VVS z amulet Tu parę słów na końcu języka, luz Nie raz trzeba było tu je przełykać Nad głowami lot na Balicach, gdy palimy Kush, na granicy snów ja odpływam Zbiera mi się na płacz Byle nie przy niej, kurwa mać Miałem brać to życie w garść Ale to potężny gracz W głowie roi się od dzikich myśli To dobre powody złych decyzji Huśtawki nastrojów od kołyski Ty obudź mnie jak już będzie po wszystkim W głowie roi się od dzikich myśli To dobre powody złych decyzji Huśtawki nastrojów od kołyski Ty obudź mnie jak już będzie po wszystkim
Writer(s): Tobiasz Fryzowicz Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out