Lyrics

Kiedy system upadnie, ja się podnieść będę mógł Kiedy system upadnie, się ogarnę, wciągnę brzuch Niech no tylko upadnie Kiedy system odejdzie, ja do siebie dojdę znów Kiedy system odejdzie, nic mnie już nie zwali z nóg Niech no tylko odejdzie Za dużo by mieć, za mało by chcieć No właśnie, dokładnie Za późno by spać, za wcześnie by wstać No ładnie, nieładnie Kiedy system rozliczą, słońce nam zaświeci znów Proste drogi wytyczą, prosty będzie każdy ruch Niech to tylko rozliczą Za dużo by mieć, za mało by chcieć No właśnie, dokładnie Za późno by spać, za wcześnie by wstać No ładnie, nieładnie Kiedy system powróci, chcieć mi się nie będzie nic Znów się wszystko przewróci, życie mi pokaże rzyć Kiedy znowu powróci, tylko pies mój będzie wyć Kiedy znowu powróci (u-u-u)
Writer(s): Jacek Wasowski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out