Lyrics

Mam tego dość, mam tego dość Mam tego dość, mam tego dość Mam tego dość (Syru baby, pow-pow) Mam tego dość Mam tego dość, mam tego dość, mam tego dość, mam Ciągłe kłamstwa i granie na emocjach Mam tego dość, mam tego dość, mam tego dość, mam Toksyczne nawyki mam po toksycznych związkach Miał być to ostatni raz, a znowu jest kolejny raz Po co sobie dawać ten czas, skończymy w łóżku i tak Idź se do Pani psycholog, ona Ci może doradzi Pogadaj ze swoją psiapsi, do mamy idź się pożalić Każde słowo jak cios, nie wiesz jak bardzo ranisz mnie Nie chcę bawić się w tak lub nie, bo po tylu razach to już naiwne Szczerze to ciężki był rok i nie wiem jak w nim odnaleźć się Znieczulony przez narkotyki, po których czuję się jak alien Mam tego dość, mam tego dość, mam tego dość, mam Ciągłe kłamstwa i granie na emocjach Mam tego dość, mam tego dość, mam tego dość, mam Toksyczne nawyki mam po toksycznych związkach Patrzy w moje oczy, ona wie że w nią gram Wielkie ma źrenice, kiedy mowa o pieniądzach Ostro pogubiona, uzupełnia mój plan Może się odnajdzie, jak pozna moją postać Ona pomoga mi stracić głowę, najbardziej wtedy jak daję głowę Lu-lubi ciuchy drogie markowe, dla nich traci głowę — jak Cabriolet Mam objawy odstawienia, ciągle plecy od chaina Mam objawy odstawienia, twoje własnego cienia się Mam tego dość, mam tego dość, mam tego dość, mam Ciągłe kłamstwa i granie na emocjach Mam tego dość, mam tego dość, mam tego dość, mam Toksyczne nawyki mam po toksycznych związkach Mam tego dość, mam tego dość Mam tego dość, mam tego dość, mam tego dość He, ciągle kłamstwa i granie na emocjach
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out