Dzisiaj nie zamierzam klikać
Może świat się upominać
Więcej mnie nie porwie viral
I nie ważne że odpisał
Od tej pory tylko cisza
Dzisiaj słońce ja korzystam, a ty?
Nie chcę być online bo tracę czas
A tę ścianę przed oczami to przewijam któryś raz
A ja chcę offline, dziś mi spokój daj
Z tak ciemnymi emocjami przecież to nie ja
Słuchaj, po co ci ta burza
Po co ci ten uraz
Uważaj bo w krew ci wejdzie
Tłumacz, lepiej się nie tłumacz
Jeśli musisz się tak wkurzać
To wkręcaj się w to beze mnie
To zabiera nas niepotrzebnie
To nie daje spać
To niewiele da lepiej skończ te brednie
Zrób dziś tak jak ja - wyłącz internet
Ja nie będę tego czytać
Więcej nie chcę bo mi styka już
A nic z tego nie wynika
Może spróbuj złapać dystans
Zanim kosmos da ci z liścia
Dzisiaj słońce ja korzystam a ty?
Nie chcę być online bo tracę czas
A tę ścianę przed oczami to przewijam któryś raz
A ja chcę offline, dziś mi spokój daj
Z tak ciemnymi emocjami przecież to nie ja
Słuchaj, po co ci ta burza
Po co ci ten uraz
Uważaj bo w krew ci wejdzie
Tłumacz, lepiej się nie tłumacz
Jeśli musisz się tak wkurzać
To wkręcaj się w to beze mnie
To zabiera nas niepotrzebnie
To nie daje spać
To niewiele da lepiej skończ te brednie
Zrób dziś tak jak ja - wyłącz internet
