Lyrics

Wersy płoną jak skrzydła Shen to młodszy Ikar Utopia tonie w mitach Jak zagubione diamenty w śmietnikach Z początku końca dobrze nie widziałem tej kolejki Powiedz gdzie bym był, gdyby nie literki Jebać typa swag robi gold tylko AD Bez moich substancji czuję się jak bez ręki Muszę mieć w to wyjebane, ona i tak mi nie wierzy Siedemdziesiąt siedem problemów, więcej niż wczoraj Na pewno na większość z nich nie znajdę nigdy odpowiedzi Patrzy w górę w moim mieście szary smog nie zorza Dzisiaj wstaję rano, chociaż moi dalej piją Shen to marka jak w 2k17 vlone Nie zapomnę przeszłości, od zero do hero Coraz starszy, coraz lepszy jak czerwone wino Jedną nogą w mainie sorry tak chciała publika Under w moim sercu, ale czas już na mnie, znikam Chociaż teraz jestem trzeźwy, dalej we mnie cząstka geeka Nie sądziłem, że ten shit kiedyś obróci się w syndykat Wersy płoną jak skrzydła Shen to młodszy Ikar Utopia tonie w mitach Jak zagubione diamenty w śmietnikach Pierw styl, brzmienie, teraz mój fokus to liryka Chociaż zbieram ciągle plony, w bani wciąż coś nie świta 96 i w głowie pustka na dziesiątej robię hita Na mych trackach pokazuje moje życie wam na VR Jakby szansa jakoś grała, rozjebałem sporo gitar Trafia to już do masówy, Olek dalej to unikat Mamo dzięki za te rady, ty wiedziałaś co jest viral Mój demon lubi kłamać, ale zawsze wygra prawda Chcieli ze mną w oczko, nowe asy mam w kartach Myślę, nie potrafię spać, fona ciągle mam w łapach Coraz łatwiej się wstaje po tak wielu upadkach Nie raz na tej glebie była czerwona magma Wersy płoną jak skrzydła Shen to młodszy Ikar Utopia tonie w mitach Jak zagubione diamenty w śmietnikach Wersy płoną jak skrzydła Shen to młodszy Ikar Utopia tonie w mitach Jak zagubione diamenty w śmietnikach
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out