Zakryj moje oczy nie chce widzieć świata poza tobą
Choć nie wiem kim jesteś, wkrótce ciebie znajdę daje słowo
Światła ulic miasta znów przyćmiły zachód słońca złoto
Gdy patrzysz w moje oczy powiedz co w nich widzisz znajdź to słowo
Znam większe wartości niż procenty na butelce
Ludzie plują jadem nie potrafią już nic więcej
Słońce barwi opadający dzień
Tysiąc ludzi, tysiąc dusz, a ja tylko jednej chce...
Ukryci za ekranem ludzie w ciągłym biegu gubią siebie
Mam tu paru bliskich czemu nieustannie szukam ciebie
Znów nie mogę przestać, idę ciągle dalej dalej dalej...
Pozwól mi to przerwać nie chce czekać dłużej daj mi wiarę
Znam większe wartości niż procenty na butelce
Ludzie plują jadem nie potrafią już nic więcej
Słońce barwi opadający dzień
Tysiąc ludzi, tysiąc dusz, a ja tylko jednej chce...
Kochaj tak jakbyś chciał by ktoś kochał ciebie
Wspieraj tak jakbyś chciał aby ktoś wspierał ciebie
Kochaj tak jakbyś chciał aby ktoś kochał ciebie
Znam większe wartości niż procenty na butelce
Ludzie plują jadem nie potrafią już nic więcej
Słońce barwi opadający dzień
Tysiąc ludzi, tysiąc dusz, a ja tylko jednej chce...
Dziś zauważam więcej wyraźniej widzę smutek pod uśmiechem
Wokół tyle szumu zgiełkiem nie naprawisz nigdy siebie
Najważniejsi ludzie będą z tobą mimo twych słabości
A twoje oczy smutne pomalują kolorem radości
