idź

Myślę, za dużo już czasu spędziłam przy tobie Nie dasz mi więcej niż tych parę łez Może za dużo mówiłam o sobie Szkoda, że znaczy to już coraz mniej Miało być lepiej Wierzyłam nie raz Szansy kolejnej nie mogę Nie mogę ci dać Nie mogę dać Możesz iść Możesz iść Jakby nic nie stało się Nic nie stało się Możesz iść Lepiej idź Jakby nic nie stało się Nic nie stało się Wcale nie jest mi przykro Tylko trochę żal tamtych dni, w których miałam wszystko A teraz lepiej wiem, mam dziś więcej niż mogłabym chcieć (Więcej niż mogłabym) Naprawdę nie jest mi przykro Kiedy stoisz w drzwiach, dobrze wiesz Trochę nam nie wyszło A może tak powinno być Nie będzie kolejnych szans Bo na pamięć znam każde z tych kłamstw Choć naiwnie wierzyłam w twój fałsz Który raz Chyba już bez ciebie lepiej mi Możesz iść Możesz iść Lepiej idź Możesz iść Możesz iść Jakby nic nie stało się Nic nie stało się Możesz iść Lepiej idź Jakby nic nie stało się Nic nie stało się Możesz iść Lepiej idź Jakby nic nie stało się Nic nie stało się Możesz iść Możesz iść Jakby nic nie stało się Nic nie stało się