Cuda, cuda, ogłaszają
Nie wiem czy wszyscy śpią, czy czuwają
Ogłaszamy cuda, cuda
Co to będzie? Ale nuda
Noc jaśnieje, płonie gwiazda
Czy to czary? Ale jazda!
Blask ciemnieje, wicher wieje
Ogień krzepnie, coś się dzieje
Śnieg o smaku mandarynek
Na Alicję gęsty spadł
Złote trąby cicho grają
Popiół sypie się na świat
Aniołowie jak łabędzie
Gubią swoje pióra w pędzie
Bo w tym mieście, na sienniku
Tu się narodził Boży Syn
Chyba córka?! Czy już wiecie
To mój pierwszy dzień na świecie
Mamo, czy to moje święto?
Wszystkie sklepy już zamknięto
Tak, tak, tak to dla ciebie chyba
Mirra, kadzidło, złoto
Teraz będziesz latać, spadać
Łykać grzyby, rude błoto
Cuda! Cuda! Wszystko klęka
I prorocy i bydlęta
A ja ręce w górę wznoszę
Błogosławię nudny świat
Niech się dziko wzburzy morze
Niechaj runą domki z kart!
Gloria, śpiewy, blaski, lustra
Gloria
Gloria, śpiewy, blaski, lustra
Gloria, Gloria!
Gloria, śpiewy, blaski, lustra
Ale ja jestem
Gloria, śpiewy, blaski, lustra
Jestem smutna
