Lyrics

Miałem dosyć ciągłych zmian Krótkowzrocznych planów, chwilowych nas Stracony czas Próbowałem pobyć sam Nie zauważając tego jak Kogoś mi brak Ciebie chcę widzieć wciąż Uzupełniasz mój głos Nic nie muszę, bo Bo kiedy jestem z tobą Zabierasz mi noce, nie chcę zasnąć Wybieram dotyk zamiast zbędnych słów Kiedy jestem z tobą, kiedy jestem z tobą Zostawiasz niedosyt Przy tobie łapię grunt, mmm Gdy wokół wiatr i kurz, mmm I odciążasz mnie z wad Przeganiasz każdą burzę Będę tu parę lat Może zostanę dłużej Bo kiedy jestem z tobą Zabierasz mi noce, nie chcę zasnąć Wybieram dotyk zamiast zbędnych słów Kiedy jestem z tobą, kiedy jestem z tobą Zostawiasz niedosyt (Tararara, tararara) Kiedy jestem z tobą Z tobą Nie szukam się na dnie Kierujesz mnie na brzeg I nie pozwalasz tonąć Z tobą Na nowo łapię wdech Wart siebie każdy grzech Bo wreszcie jestem sobą Zabierasz mi noce, nie chcę zasnąć Wybieram dotyk zamiast zbędnych słów Kiedy jestem z tobą, kiedy jestem z tobą Zostawiasz niedosyt Kiedy jestem z tobą wtedy jestem sobą Kiedy jestem z tobą Kiedy jestem z tobą, wtedy jestem sobą Kiedy jestem z tobą
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out