Lyrics

Tak wiele par rąk Tak często cie dotyka Że zazdroszczę ci Kiedy tylko o tym myślę To co mogłoby być trudne Dla ciebie nie jest To co mogłoby być łatwe Dla mnie jest nieosiągalne To zazdrość To zazdrość i nic więcej Grzech śmiertelny Dawkowany jak trucizna Krąży w krwiobiegu I znienacka atakuje Kiedy poczucie pełnego bezpieczeństwa I spokój wewnętrzny Usypiają czujność To zazdrość To zazdrość i nic więcej Tak wiele par rąk Tak często cie dotyka Że zazdroszczę ci Kiedy tylko o tym myślę
Writer(s): Leslaw Strybel Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out