Lyrics

Byłeś serca biciem Ostatnio w mieście mym tramwaje po północy błądzą Rozkładem nocnych tras piekielne jakieś moce rządzą Nie wiedzieć czemu wciąż rozkłady jazdy tak zmieniają Że prawie każdy tramwaj pod twym oknem nocą staje Byłeś serca biciem Wiosną zimą życiem (uuuuu, wiosną, zimą) Marzeń moich echem Winem wiatrem śmiechem Ostatnio słońca mniej ostatnio noce bardziej ciemne Już nawet księżyc drań o tobie nie chce gadać ze mną W kieszeni na dwa szczęścia grosze W tym jednak losu żart że ja obydwa grosze noszę Byłeś serca biciem Wiosną zimą życiem (uuuuu, wiosną, zimą) Marzeń moich echem Winem wiatrem śmiechem Ktoś pytał jak się masz jak się czujesz Ktoś z kim rok w wojnę grasz wyczekuje Ktoś kto nocami ulicami tramwajami Pod twe okno mknie gdzie spotyka mnie Byłeś serca biciem Wiosną zimą życiem (uuuuu, wiosną, zimą) Marzeń moich echem Winem wiatrem śmiechem Byłeś serca Serca biciem Byłeś serca Serca biciem Byłeś serca biciem Wiosną zimą życiem (uuuuu, wiosną, zimą) Marzeń moich echem Winem wiatrem śmiechem Byłeś serca biciem Wiosną zimą życiem (uuuuu, wiosną, zimą) Marzeń moich echem Winem wiatrem śmiechem Byłeś serca biciem
Writer(s): Michal Banaszek, Robert Maczynski, Agnieszka Zaucha, Jerzy Jaroslaw Dobrzynski, Zbigniew Ksiazek Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out