Listen to Ballad 4x4 by Popek

Ballad 4x4

Popek

Gangsta Rap

2,408 Shazams

Lyrics

Znowu się zatrzymałem Jadę do roboty Z tył siedzą za mną 4 duże chłopy Flaszki pękły 4 0, 7 litra Zaraz będzie kurwa Zajebista bitwa Flaszki pękły 4 0, 7 litra Zaraz będzie kurwa Zajebista bitwa W bagażniku z tyłu Leża 4 kije Jakby to nie było To się ich użyje Cztery setki poszły W cztery grube nosy Cztery były laski I cztery papierosy Cztery setki poszły W cztery grube nosy Cztery były laski I cztery papierosy Pokoje w hotelu I cztery walizki Kiszone ogórki Potem skręty kiszki Sprawy się załatwi W cztery kurwa chwile Jeśli tylko w sprawie się nie mylę Sprawy się załatwi W cztery kurwa chwile Jeśli tylko w sprawie się nie mylę Jedziemy przez miasto Jak czterech pancernych Jedziemy po haracz I wybić kurwie zęby Zęby wyjebane Już goni nas policja Musimy spierdalać Bo się rozjebała dziwka Było nas tam 4 Nikt się nie chciał przyznać Sprzedała nas Ta jebana dziwka Siedzę se na pryczy Jak król na imieninach Jak się stad wydostać Czterech nas rozkminia Siedzę se na pryczy Jak król na imieninach Jak się stad wydostać Czterech nas rozkminia
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out