Lyrics
Obiecałeś przecież że na zawsze będziesz u jej boku a się okazało
Miałeś wiele innych wokół bezgranicznie ufała gdy trzymałeś ją za
Rękę sama ci mówiła że przy tobie czuje się bezpiecznie, jeste
ś piękna i mądra codzień tak mówiłeś wtedy gdy się bała że jesteście
Tylko na siłę i się pokłóciłeś nie wiadomo kto miał racje ale w
Nerwach zranić kogoś i porzucić jest najłatwiej ty wybiegłeś z domu
Ona tam została sama zadzwoniłeś po
Kolege że dziś pijecie do rana, na d
Omówce tyle ludzi, twoje ziomki koleżanki, n
Ie widziałeś kiedy jedna coś ci wsypała do szklanki, obu
Dzony rano w łóżku z tą dziewczyną rano, co s
Ię w nocy wydarzyło nagle zdałeś sobie sprawe, nie
Usłyszałeś kiedy zadzwonił domofon, już
Stała w progu w szoku jak posąg
Kochałaś go on kochał ciebie to był juz rok milosci pewnej
Alkohol ci to wszystko zabral bo zdrada jest NIEWYBACZALNA.
Kochałaś go on kochał ciebie to był juz rok milosci pewnej
Alkohol ci to wszystko zabral bo zdrada jest NIEWYBACZALNA.
Po co ci to było czy to taka moda sto razy przepraszałeś to nic nie
Dało szkoda sumienie cie zabija taka jest nasza natura ona była nie
Winna życie miało ci się udać, nie
Odbiera telefonów tak jak ty nie odbierałeś karma wraca jak bumerang
I na morzu fale, życie nie zna granic a granica to alkohol kiedy je
Przekroczasz odwraca życie do góry głową, cze
Mu jej nie było bo spotkała się z kolegą chciała prosić go o rade czy
Ma wrócić do byłego, wykorzystał sytuacje i zaprosił ją do domu, kocha
Li się namiętnie bo zapili się do zgonu, gd
Y karetka przyjechała lekarz zawiadomił mame biedna była w pracy
Przez to ty się dowiedziałeś, je
Dna zdrada tyle bólu i cierpienia,
Kochać na zawsze czy tak się nie da (?)
Kochałaś go on kochał ciebie to był juz rok milosci pewnej
Alkohol ci to wszystko zabral bo zdrada jest NIEWYBACZALNA.
Kochałaś go on kochał ciebie to był juz rok milosci pewnej
Alkohol ci to wszystko zabral bo zdrada jest NIEWYBACZALNA.
Kochałaś go on kochał ciebie to był juz rok milosci pewnej
Alkohol ci to wszystko zabral bo zdrada jest NIEWYBACZALNA.
Kochałaś go on kochał ciebie to był juz rok milosci pewnej
Alkohol ci to wszystko zabral bo zdrada jest NIEWYBACZALNA.
Kochałaś go on kochał ciebie to był juz rok milosci pewnej
Alkohol ci to wszystko zabral bo zdrada jest NIEWYBACZALNA.
Lyrics powered by www.musixmatch.com