Lyrics

Znów siedzę w studio zupełnie sam na sam Z moją rzeżuszką leci za gramem gram Czuje się dobrze cudowny ten stan Bit temat blant na tym się znam Wbijam w te nerwy i gram w spokojny sen Bo za wydawcę mam sto procent Lecę z tą nutą bo tego chcę Jak chcesz to w tym utoń i nie zatrzymuj mnie Uprawiam seks z melodią w bicie Bez względu na wiek wszyscy to słyszycie Każdy kolejny bit to kolejna kochanka Gdy spłodzi mi hit zapraszam następną do tanga Niech trwa balanga z rady legalnej Niby zupełnie moralne a przy okazji fajne Pieprzyć uczucia skrajne zamkniętych głów Czujesz się fatalnie też dobrze sobie zrób Czuję się dobrze naprawdę dobrze mi Powiedz Boże czemu nie może być tak w inne dni Czuję się świetnie naprawdę dziś Lep blanta daj majka wrzuć bit Czuję się dobrze naprawdę dobrze I powiedz Boże czemu nie może być tak w inne dni Czuję się świetnie naprawdę dziś A ona chce skonać w ramionach mych Powiedziała mi na ucho dziś ona Jesteś mistrz weź miś moje uda na ramiona Jesteś kimś jesteś ponad Zresztą chodź to nagramy sam się przekonasz Jakbyś wypędzał demona z mojego ciała To naprawdę działa kocham ten hałas Jebać złoty pałac chrzanić się z klasy Bierz mnie i pieprz mnie po wszech czasy Bierz mnie i jedz mnie po kres życia Blanta chcesz nie to może coś do picia Poleje miód dziś na twoje serce Stanie się cud i już chce więcej Potem nawiniesz w piosence o tym I niech zwariują te wszystkie zawisłe cioty Weźmiesz mnie w obroty niech to będzie życia proza Mój przystojniak mój mężczyzna mój kozak Czuję się dobrze naprawdę dobrze mi Powiedz Boże czemu nie może być tak w inne dni Czuję się świetnie naprawdę dziś Lep blanta daj majka wrzuć bit Czuję się dobrze naprawdę dobrze I powiedz Boże czemu nie może być tak w inne dni Czuję się świetnie naprawdę dziś A ona chce skonać w ramionach mych Czuję się świetnie ludzie w nocy i we dnie na luzie I nie ma mocy bez pomocy daleko nie ujdziesz Czuję się dobrze uwierz przez cała dobę Ci mówię są ze mną ludzie z nimi łatwo ci nie pójdzie Ze szczęścia zaraz zwariuje zapraszam jeżeli nie czujesz Jeszcze tego to nic złego obiecuję Po woli łączę pękę z dobrym występem Jointy z nagrywką z ulicą kolędę Czuję się dobrze naprawdę dobrze mi Powiedz Boże czemu nie może być tak w inne dni Czuję się świetnie naprawdę dziś Lep blanta daj majka wrzuć bit Czuję się dobrze naprawdę dobrze I powiedz Boże czemu nie może być tak w inne dni Czuję się świetnie naprawdę dziś A ona chce skonać w ramionach mych
Writer(s): Michal Sobolewski, Mateusz Schmidt Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out