Lyrics

Budzę się w moim nowym Bugatti Wilk z Wall Street Mati Nigdzie się nie spieszę I świeci słońce Jak nie w Polsce Siedzisz koło mnie I wiesz czego chcę Jak wyszukiwarka na mobile.de I nie mam żadnej wątpliwości Nie mam żadnej wątpliwości Nie patrzę w iPhone Nie oglądam cudzych zdjęć Nie porównuję się Dlaczego nie jest tak jak śpiewam? A może lepiej już się nie da? Dlaczego nie jest tak? Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma To życie wygląda tak dobrze na fotkach, ale, ale Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma To życie wygląda tak dobrze na fotkach Ale ty nie lubisz zdjęć... Dobra, prezesie wstawaj Mati, musi tu zaśpiewać jakaś dziewczyna... Budzę się w moim białym mieszkaniu Nie wstawaj Mati Nie ruszam się z chaty Na tym patencie Nie ma mnie wszędzie Nie sprawdzam maili Nie oznaczam nigdzie się Przez cały dzień I nie mam żadnej wątpliwości Nie mam żadnej wątpliwości Nie patrzę w iPhone Nie oglądam cudzych zdjęć Nie porównuję się Dlaczego nie jest tak, jak śpiewam? A może lepiej już się nie da? Dlaczego nie jest tak? Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma To życie wygląda tak dobrze na fotkach, ale, ale Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma To życie wygląda tak dobrze na fotkach Ale ty nie lubisz zdjęć Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma Może to by nowe Volvo Ale wolę robić swoje wolno Mieszkać gdzieś gdzie palmy Chociaż lubię w stolicy Jedna się nie liczy
Writer(s): Mateusz Stanislaw Holak, Stanislaw Grzegorz Holak Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out