Lyrics

Przynoszę wam ogień Przynoszę wam ogień Przynoszę wam ogień Będziemy nieść pochodnie Gdy sprawiedliwość tonie I przegrywa tolerancja Umiera umiera! Patrzę jak oni decydują za nas Jak w klatce szczur na tonącym okręcie Gdy sprawiedliwość tonie Gdy gaśnie światła promień Będziemy nieść pochodnie, świadomość łka Widzę jak upada demokracja Widzę rachityczny świat, kupują Sprzedaja nas Podstępnie, perfidnie, bez zahamowań Zmanipulowane owieczki bez szans Przynoszę wam ogień Przynoszę wam ogień Uciszyć wszystkich, dezintegrować, dezinformować Rozdzielić, skłócić, zakorzenić strach Budować niepokój, szczuć Przynoszę wam ogień Przynoszę wam ogień Czy czujesz się wolny? (Czy czujesz się wolny?) Czy jesteś bezpieczny? (Czy jesteś bezpieczny?) Czy czujesz się wolny? Czy jesteś bezpieczny? Już nie odwrócisz wzroku Teraz już nie odwrócisz wzroku Nie! Nie!
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Get up to 2 months free of Apple Music
instagramSharePathic_arrow_out