Lyrics

Czy mozesz o tym mówić? Czy chcesz to zobaczyć? Wołają przecież do nas z dna rozpaczy Zranione, zagubione, niepotrzebne, odrzucone na kolanach, zapomniane Kolejna matka płacze Bez pomocnej dłoni, bez nadziei i bez domu Idą w ruch żyletki, noże, tabletki i sznur Kolejna ofiara - kolejna, kolejna niewinna ofiara- niewinna, niewinna Jam jest dzieckiem twym z twojej krwi Z twojej krwi Jam jest dzieckiem twym z twojej krwi Z twojej krwi Tak blisko nas i tak blisko ciebie Bezbronne istnienia są zdane na siebie Bez troski, przestraszone, nieobecne i samotne Karmione ignorancją, ciężar świata przygniata Wystawiają nam rachunek Przerażających krzywd Kolejna ofiara - kolejna, kolejna niewinna ofiara- niewinna, niewinna Jam jest dzieckiem twym z twojej krwi Z twojej krwi Jam jest dzieckiem twym z twojej krwi Z twojej krwi I nikogo tu nie ma i nikt ich nie usłyszy I nikogo tu nie ma i nikt ich nie usłyszy
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Get up to 2 months free of Apple Music
instagramSharePathic_arrow_out