Credits
PERFORMING ARTISTS
Sonbird
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Kamil Worek
Composer
Dawid Mędrzak
Composer
Maciej Hubczak
Composer
Tomasz Kurowski
Composer
Kamil Osobniak
Lyrics
Lyrics
Kolejny świt, gdy ja w Twych murach gubię dech
Wrześniowy smak, błysk szkła za oknem mieni się
Dusisz morze głów, dusisz przyszłe dni, zalewa płuca dym
Obiecać wiele chcesz, tworzysz złudne sny, rozdzielasz moją pierś
Ta noc, może tą ostatnią być
Więc idź, odmów pacierz, przełknij łzy
Ta noc, może zabrać komuś Cie
Więc idź, wszystkie głupstwa odrzuć precz
Kolejny dzień, kolejny wtorek tutaj jest
Bezsilność trwa i uwiera przyszłość mi
Mój niemy szept zamieniasz w krzyk, zostaw mnie, zostaw
Mój niemy szept zamieniasz w krzyk, zostaw mnie
Ta noc, może tą ostatnią być
Więc idź, odmów pacierz, przełknij łzy
Ta noc, może zabrać komuś Cie
Więc idź, wszystkie głupstwa odrzuć precz
Ta noc, może tą ostatnią być
Więc idź, odmów pacierz, przełknij łzy
Ta noc, może zabrać komuś Cie...
Writer(s): Tomasz Kurowski, Kamil Piotr Worek, Dawid Marcin Medrzak, Maciej Jan Hubczak, Kamil Mariusz Osobniak
Lyrics powered by www.musixmatch.com