Listen to Samotne śniadanie by Wck

Samotne śniadanie

Wck

Hip-Hop/Rap

Music Video

WCK - Samotne Śniadanie (prod. Dadi)
Watch {trackName} music video by {artistName}

Featured In

Credits

PERFORMING ARTISTS
WCK
WCK
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Adrian Wnuk
Adrian Wnuk
Composer
Kuba Knap
Kuba Knap
Songwriter
Anna Wilczkowska
Anna Wilczkowska
Songwriter
Adam Fronczak
Adam Fronczak
Songwriter
Kajetan Ostrowski
Kajetan Ostrowski
Songwriter
Emil Guz
Emil Guz
Songwriter

Lyrics

God damn Znowu wstaje rano sam (rano sam) I znowu nie ma cię (nie ma cię, nie ma cię) A chciałbym tylko tobie dać Co najlepsze w sobie mam Te jebanych pięć przystanków dzieli nas God damn Obracam się na wyrku sięgam ręką by cię objąć Został tylko oniryczny obłok Zza okna błyszczy smuga poranka Tęskne westchnie wyfruwa mi z gardła Gdzie jesteś i gdzie ta jajówa na boczku Nie budzi mnie twój dotyk ani uśmiech kotku To poranna zbyt głośna samotność Której nie zagłusza twoje fałszowanie spod prysznica kotku Masuje sobie łydki samemu Robię trudne wygibasy usuwając syfy z pleców Sam do siebie mówię czułe słówka Sam się śmieje z moich chudych nóg Sam się wzbraniam od kupna bzdur Sam se o rachunkach przypominam I kurwa sam się przytulam gdy zasypiam Wstaję kawa szlug do tego płyta Too Short'a Idę kąpać się zawodząc coś o kurwach i dolcach Lazurowy świt jakbym na jawie śnił Patrze w sufit i jak spływa po ścianie dym Szkoda że wyfruniesz razem z nim Chciałbym budzić się tam gdzie ty Lazurowy świt jakbym na jawie śnił Patrze w sufit i jak spływa po ścianie dym Szkoda że wyfruniesz razem z nim Chciałbym budzić się tam gdzie ty Oh znowu wstałaś z łóżka i poszłaś do roby Nie podniosę się do twego powrotu Ostatnio rzadko jesteśmy sami Brakuje nam jednego przelotu Zostawiłaś słodki zapach Chcę pieścić lizać drapać Zabrakło by cię na dłużej Mógłbym nigdy nie wstawać A kiedy przy mnie śpisz zawinięta w kołdrze Pierwszy otwieram oczy by na ciebie spojrzeć Ty wyczuwasz mój ruch spod zamkniętych powiek Jeszcze tak poleżymy zanurzeni w sobie zanurzeni w sobie Jeszcze tak poleżymy zanurzeni w sobie Lazurowy świt jakbym na jawie śnił Patrze w sufit i jak spływa po ścianie dym Szkoda że wyfruniesz razem z nim Chciałbym budzić się tam gdzie ty Lazurowy świt jakbym na jawie śnił Patrze w sufit i jak spływa po ścianie dym Szkoda że wyfruniesz razem z nim Chciałbym budzić się tam gdzie ty Moja skóra na pupie wciąż czuje Jak całujesz ją i wzgórze Zaraz głowa szwankuje i żałuje Że się budzę ze snu Bo wiem że to kres naszej podróży przez tantrę Całe szczęście mieliśmy Mind Sex jak Dead Prez Gdzie jesteś? Tęsknie Chcę gadać o pięknie Gdy bawisz się dredem moim i tulisz ramieniem Zostały tylko kółka afro w umywalce I sucha patelnia po jollof rice Jesteś moim pokarmem oparciem i draniem Poleciałeś dalekie dystanse Komu mam stawiać poranną kawę Kto doda kurażu cmokasem jak jadę w trasę Chcę się zatopić w tej bańce znów Chcę byś wsiadał w Lufthans'e Tylko dla spotkania naszych dusz i Lazurowy świt jakbym na jawie śnił Patrze w sufit i jak spływa po ścianie dym Szkoda że wyfruniesz razem z nim Chciałbym budzić się tam gdzie ty Lazurowy świt jakbym na jawie śnił Patrze w sufit i jak spływa po ścianie dym Szkoda że wyfruniesz razem z nim Chciałbym budzić się tam gdzie ty Wyjechałem bo musiałem bo mi nic tu nie szło Całkowicie rozsypany zresztą sama wiesz to Ty wiedziałaś gdzie to idzie I ja też bo spotkałem się przed lustrem z jakimś innym koleżką I chwilę mi zajęło żeby się pozbierać Zrobiłem tysiące kilometrów Ziemią powietrzem morzem Gdzie jest ten ogień Co go nosiłem w międzyżebrzu Gdzie jest ten Kajtek Gdzie ja go znajdę O! Siema jestem WWA in love forever Do zobaczenia Tęsknie
Writer(s): Jakub Franciszek Knap, Adam Jakub Fronczak, Kajetan Ostrowski, Emil Guz, Anna Maria Wilczkowska, Adrian Dariusz Wnuk Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out