Music Video

JVC (WPIERDOLHAZE)
Watch {trackName} music video by {artistName}

Featured In

Credits

PERFORMING ARTISTS
UNDADASEA
UNDADASEA
Vocals
Kuba Knap
Kuba Knap
Vocals
COMPOSITION & LYRICS
Kuba Knap
Kuba Knap
Songwriter
Nikaragua Guacamole
Nikaragua Guacamole
Composer
Pers
Pers
Composer
PRODUCTION & ENGINEERING
Nikaragua Guacamole
Nikaragua Guacamole
Producer
Szymon Klepaczko
Szymon Klepaczko
Mixing Engineer
Pers
Pers
Producer

Lyrics

Jebać, jebać, jebać, jebać, jebać... (czacha dymi HH) Z pozdrowieniami dla wariatów i writerów B-boys, b-girls, człowieniu Patrzę z dumą na niektórych rówieśników A w hip-hopie to jest dobre, że mi daje możliwość Z szacunkiem dla tych starych graczy Podwórkowych legend i elo dla ciebie, jeśli czaisz Te dzieciaki jadziem walcem jak wilku Gadam o własnym stylu, jak wersy sadzę na winklu Kocham srebro na podkładzie z szarego tynku A mój trampek jest jak wmurowany w Barbakanie Ziomale w całym kraju - to jak mały powstaniec O godność i wolność nam chodzi, kochanie Mówiąc szczerze ja już nie wiem, jak się żyje normalnie Ciągle w trasie, co dzień mijam pasożyty warszawskie W stolicy ciężkie plansze, ją buduje cały naród Spytaj tych, co za chlebem tutaj od was przyjeżdżają Skradziona świadomość, zagubiona tożsamość Miasto wciąga, patrz po dworcach, a sam idź pomału A gamonie się pytają "I po co ci to, ziom?" A mi czacha dymi HH, czacha dymi HH Muzyka, życie, plany, a nie pogoń za forsą A mi czacha dymi HH, czacha dymi HH Trud jest szczery, flow jest giętki, bo to ma pływać My to ludzie, bo człowiek to człowiek, a nie wiklina Nie nadaję się na mebel, bo zbyt wiele we mnie życia Chce ci łeb otworzyć, zamiast zjadać go jak telewizja Te ferajny jak nasza kontra adwokaci diabła Przy każdej nagrywce wiara lata nam po kablach Miłość wraca od ziomali, nadzieja napędza Bo prawda jest taka, że trzeba zapieprzać Piąteczka dla kumatych i lepa dla leszcza Podziemna werwa, w bebechach underground Patenty pod ręką, na zewnątrz zawierucha Street credit spłaca praca nad sobą, a nie waluta A gamonie się pytają "I po co ci to, ziom?" A mi czacha dymi HH, czacha dymi HH Muzyka, życie, plany, a nie pogoń za forsą A mi czacha dymi HH, czacha dymi HH Nie ma lekko, czasem trzeba depnąć gaz Żeby wiedzieć, czym jest gówno, trzeba wdepnąć w szajs Żeby wyleźć, trzeba ciężko grać, ziomale Bo skurwysyny śpią w bramach, w które szczacie nad ranem Odrabiamy płaszczyznę, dopinguje nas system Świniaki się śmieją wydzielając obroki Gamoń zniknie, my działamy metodycznie Nasi ludzie z radości tu siekają top-rocki Na co dzień w bani parę starych błogosławieństw Mor W.A - Dla Słuchaczy, WWO - Damy Radę Któregoś dnia będzie tak jak w kawałku HG Ulicy wszystkich miast mają własną hagiografie Od pierwszego 600V walka trwa, żebyś widział Te różnice między tym, kim jestem, a co mam, dzieciak Moje życie na CD'kach, moje słowo na głośnikach Mój odcisk na chodnikach, mój palec w stronę nieba A gamonie się pytają "I po co ci to, ziom?" A mi czacha dymi HH, czacha dymi HH Muzyka, życie, plany, a nie pogoń za forsą A mi czacha dymi HH, czacha dymi HH A gamonie się pytają "I po co ci to, ziom?" A mi czacha dymi HH, czacha dymi HH Muzyka, życie, blanty, a nie pogoń za forsą A mi czacha dymi HH, czacha dymi HH A mi czacha dymi HH, a mi czacha dymi HH A mi czacha dymi HH, a mi czacha dymi HH A mi czacha dymi HH, no i po co ci to To UNDADASEA, to UNDADASEA Królowie podziemia, królowie podziemia To UNDADASEA, to UNDADASEA To hymn pokolenia, to hymn pokolenia, ema Wpierdol, hip-hop, człowieniu Kurwa, ale ja się nie lubię bić jednak
Writer(s): Jakub Franciszek Knap, Karol Jastrzebski, Marcel Kowalski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out