Lyrics

W ustach mamy niebo Stop, stop, w ustach mamy niebo (oh) Nie będę płakał, wycierał smarka w chusteczki Nie będę stał na baczność, tylko będę tańczył sambę Bo to czarna samba Bez odznaczeń bez fanfar Bo cześć z nas ma w płucach sajgon A w mózgu tatar Inni chodzą po zaświatach Na bosaka, w klapkach Jak po ciężkich opiatach Chodzą po chmurach w purpurowych garniturach Made in Bóg a nie ulubiona Vistula Bóg to architekt anioł czy tyran Kroi nam los jak garnitur na wymiar Po kilku winach Whiskey i ginach pitych ciurkiem z butelki pod Górą Synaj Tym co dali sobie dawno z nim spokój Do snu gra Kurt Cobain i Tony Allen Jerzy Pilch redaguje im testament Śpiewa Demarczyk a w chórkach Chłopcy z Bagien Zakładam kosmiczny skafander Jak Pharoah Sanders czekam na karmę Kręcę ramionami by odreagować tę chandrę Tańczę czarną sambę Żegnam rok dwa zero dwa zero Środkowym palcem Jaki będzie nowy rok co przyniesie nie wiem Jeśli tak bardzo chcesz wiedzieć To śledź profile artykuły z tłustym leadem Profile dzwoń do celebryty zamiast na policję Celebryci wirusolodzy chirurdzy i wróżbici Dadzą Ci wykład Oni są jak www milionporad Mają wirtualny doktorat zapłacili w bitcoinach Doktorat z TikToka uprawiają pato fitness w 16 zwrotkach Pato rapy Pana Japy w wersji pato talent pato hat trick Rapuje burmistrz prezydent rapuje lolo z tv Rapuje Chrystus biskup i Milli Vanilli A ironia to nie rodzaj kwiatka Sarkazm to nie plazma to nie ustrój ani ideologia Metafora to nie maść ani kamfora Mówisz o resentymentach ale nie znasz znaczenia tego słowa Śpiewaj swoje lalalala ale ten rok to był skandal Bez odznaczeń bez fanfar A za głupotę kto wystawi mandat Kiedy Policja jest na tęczowych marszach Albo pod domem polskiego cara Można kraść, robić przemoc i kłamać Bez premii, bez nagród, trójkami szóstkami Biegniemy by żegnać zostwić za nami Bez wyświetleń w milionach kompletny paraliż Żegnamy kolejne tsunami łapami Bez łez bez hymnu Dwa zero odbite na ksero Dwa zero przy lustrze dwa zero jak Herod Okrutne to liczby liczby w stereo Nie leżę nie stoję nie należę jak zwierzę Do partii do lewej do prawej Do dołu do góry Do sekty do kurii A ty się dziwisz Jak Dziwisz kardynał Nie widzisz nie słyszysz Po polsku po włosku W języku jidysz By odreagować tę chandrę Tańczymy czarną sambę Żegnamy rok dwa zero dwa zero Środkowym palcem Stop stop W ustach mamy niebo Pull up pull up Moja ziemio Stop stop Litości moja ziemio Pull up, pull up W ustach mamy niebo Zamknięci w naszych miastach Nad głowami ciemna gwiazda Nowy rok nowa szansa Nowy rok nowa szansa W ustach mamy niebo Mamy niebo Mamy niebo Mamy niebo
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out