Lyrics

Świat wokół mnie wie czego chce i radzi mi nie raz: "Plan jakiś zrób, uszyj suknię na ślub, Jakiś pomysł na życie mieć czas" Wypiłam kaw i strzeliłam gaf z niejednym panem sto Im lepszy pan co do mnie miał plan Tym ja szybciej zmykałam mu bo: Moje serce to jest muzyk Który zwiał z orkiestry Bo nie z każdym lubi grać Żaden mu maestro nie potrafi rady dać Moje serce to jest muzyk improwizujący Co ma własny styl i rytm Ale gdy gorąco kocha Wtedy gra jak nikt Wkrąg ludzi moc duma co noc nad samotnością swą Gęściej od gwiazd pośrodku złych miast Ludzkie serca samotne się skrzą A mnie wciąż gna każdego dnia na skrót przez drogi złe Za szansą mą, za kimś miłym kto Wreszcie pojmie, zrozumie to, że: Moje serce to jest muzyk Który zwiał z orkiestry Bo nie z każdym lubi grać Żaden mu maestro nie potrafi rady dać Moje serce to jest muzyk improwizujący Co ma własny styl i rytm Ale gdy gorąco kocha Wtedy gra jak nikt Moje serce to jest muzyk Który zwiał z orkiestry Bo nie z każdym lubi grać Żaden mu maestro nie potrafi rady dać Moje serce to jest muzyk improwizujący Co ma własny styl i rytm Ale gdy gorąco kocha Wtedy gra jak nikt Moje serce to jest muzyk Który zwiał z orkiestry Bo nie z każdym lubi grać Żaden mu maestro nie potrafi rady dać Moje serce to jest muzyk improwizujący Co ma własny styl i rytm Ale gdy gorąco kocha Wtedy gra jak nikt
Writer(s): Jacek Roman Mikula, Wojciech Mlynarski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out