Lyrics

Na koncie mam parę poważnych kłamstw i nie wiem jak sobie poradzić Ciągną jak kulig się za mną od lat i nie da się ich wytłumaczyć Poznałam dawno zakazany smak, wiem jak to jest zaćpać i zdradzić A dzisiaj jesteś blisko mnie aż tak, że już się boję cię stracić Kochanie, wybacz mi, to nie ten numer, który puścisz ziomom Albo którego posłuchasz sobie w aucie, bo To nie ten numer, do którego sie śmiejemy Nie ten numer, przy którym się kochamy ze sobą w wannie, oh Chowam w ręce twarz, co mi Panie dasz? Jak ci powiem, że przeze mnie może nie być nas Myślisz, że mnie znasz, ja to femme fatale, tak Grzechów tyle, co na koncie własnych zasób mam Kłamię, kiedy strach mi zaciska gardło Rozpalam cię, jak, jak Palo Santo I każdego dnia widzę ciebie z tamtą Ciągle czuję w snach, że znowu spadam na dno Nie wiem, czy to prawda, że zmieniam od dawna się Ja mam w oczach diabła, a ty czysty, jak pierwszy śnieg Nie dam mi cię zabrać, Ty wiesz, że nie jestem zła Nasza mantra, niech nam w sercach zawsze gra Niech nam gra, niech nas ukołysze do snu (ukołysze do snu) Wojna trwa w naszych głowach, o, w końcu (w naszych głowach, o, w końcu) Pierdolnę drzwiami tak, że szkło zatrzęsie się, jak ja, gdy mnie zostawisz, ał Nie chcę rozmawiać o tym, co jest między nami, mam Schizy, jak jestem sama z naszymi zdjęciami Cienka jak origami, Twoje usta to umami Więc nie zmienię ich za nic, błyszczymy, niczym szafir W mieście, gdzie wokół pełno szmat, my to aksamit Nigdy nie miałam granic, nie, a kiedy potknę się, błagam podnieś mnie Nie wiem, czy to prawda, że zmieniam od dawna się Ja mam w oczach diabła, a Ty czysty, jak pierwszy śnieg Nie dam mi Cię zabrać, Ty wiesz, że nie jestem zła Nasza mantra, niech nam w sercach zawsze gra
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out