Music Video

Kafar Dixon37 - "Cena Marzeń 2" feat. Grammatik (Eldo, Jotuze) scratch DJ Gondek, prod. MilionBeats
Watch {trackName} music video by {artistName}

Featured In

Credits

PERFORMING ARTISTS
Kafar Dix37
Kafar Dix37
Vocals
Jotuze
Jotuze
Vocals
Eldo
Eldo
Vocals
Grammatik
Grammatik
Vocals
COMPOSITION & LYRICS
Pawel Sambor
Pawel Sambor
Composer
Paweł Grabeus
Paweł Grabeus
Songwriter
Leszek Kaźmierczak
Leszek Kaźmierczak
Songwriter
PRODUCTION & ENGINEERING
Milionbeats
Milionbeats
Producer

Lyrics

Scena się rozrasta i każdy robi rap Z tego się nie wyrasta, jeśli to kochasz brat Tu każda linijka i kolejna zwrotka Ma dawać Wam siłę, gdzieś tam od środka Ma dawać siłę, poruszać, ciekawić Czy to idzie z Łodzi, Poznania, Warszawy Problemów mamy sam wiesz ile stary I taki nasz nawyk, by brać je na bary Idziemy dalej! Nie wiem gdzie meta To nie czas walkmanów i Heltah Skeltah Wciąż słucham ODB i Ghostface'a Sram na to, czego słucha teraz scena Są ze mną ludzie! Nie setki, tysiące A z nimi serca gorętsze niż słońce Jestem Ich częścią, ten rap dla Nich hołdem Tak jak dla czasów, w których wyrosłem Newschool, trueschool, trap czy oldschool Wciąż robię rap i robię go po prostu Już tyle lat tej płyty z wosku Kręci się świat, Ty wciąż ze mną bądź tu Newschool, trueschool, trap czy oldschool Wciąż robię rap i robię go po prostu Już tyle lat tej płyty z wosku Kręci się świat, Ty wciąż ze mną bądź tu Stare czasy były piękne, tak, i to bardzo Teraz jest inaczej, co innego tu ma wartość Lubię wracać w przeszłość, bo taką mam przypadłość W czasach newschool'u iść pod prąd, robić na złość Nigdzie nie pędzę, zwrotek nie piszę na akord Z boku obserwuję cały ten sceniczny hardkor Mój rytm wybija spokojnie ten werbel Życie to praca, dla bliskich, dla nich dziś tu jestem Czasem łamię schemat i gdzieś tam sobie uciekam W świat zapisanych kartek i wersów dających przekaz Piszę, bo lubię, choć wiem, to się nie sprzeda I na Olis nie trafię, nie będzie z tego chleba Nie potrafię przestać mimo 40stki na karku Wciąż w głowie SOURCE kartkowany na trzepaku I te pierwsze marzenia, które małolat miał wtedy Patrząc na hip hop z USA, rapować ze sceny Daję hołd tamtym czasom! To se ne vrati Dobrze pamiętam co kształtowało mój charakter Historia się powtarza, dalej z tematem płynę W starym stylu wciąż nawijam, to rap dinozaur synek Newschool, trueschool, trap czy oldschool Wciąż robię rap i robię go po prostu Już tyle lat tej płyty z wosku Kręci się świat, Ty wciąż ze mną bądź tu Newschool, trueschool, trap czy oldschool Wciąż robię rap i robię go po prostu Już tyle lat tej płyty z wosku Kręci się świat, Ty wciąż ze mną bądź tu Późny wieczór, pokój, słucham bitu na walkmanie Pochylony nad kartką piszę tekst do "To co w cenie" Młodzi wrażliwcy, inspiracją noc i cisza Nazywamy się Grammatik, jeszcze będziesz o nas słyszał Takie historie to była codzienność bloków Szukanie ja w szarym mieście krok po kroku Nowość, mówili jaki ten rap jest banalny Nie słyszałem odurzony, naćpany od frajdy E eL De o Ka A rocznik '79 Jak marzenia mają cenę to płaciłem sam za siebie Nie wiedziałem ile, za co, z kim, gdzie i po co Wszystko było nieważne byle wypluwać teksty nocą Uda się, jeśli poświęcisz wszystko by wygrać Widzimy się wśród gwiazd, szczęście daje skrzydła Światła miast zapaliłem dawno, a zgasną Jak Tym zapuści afro lub zaśpiewam z Sinatrą
Writer(s): Leszek Kazmierczak, Pawel Sambor, Paweł Grabeus Lyrics powered by www.musixmatch.com
Get up to 2 months free of Apple Music
instagramSharePathic_arrow_out