Lyrics

Weely kurwa, mamy to! Młodszy Shen Młody Waima Dotykamy gwiazd, nie zatrzymujemy czasu Cie-ciężko to dogonić, bo spierdala dzień za dniem mi Buzuje krew, znowu chcecie mi jej napsuć Setki myśli mi serwuje kilka kilosów od ziemi Dotykamy gwiazd, nie zatrzymujemy czasu Ciężko to dogonić, bo spierdala dzień za dniem mi Buzuje krew, znowu chcecie mi jej napsuć Setki myśli mi serwuje kilka kilosów od ziemi Zmieniam atmosferę, lecę jak meteor Zmieniam moje flow, jak Ci po pigule kolory Sześć zer to nie limit, obiecałem kiеdyś sobie Stawka już jest dobra, ale i tak ją podwoję Gdyby niе mój stan, pewnie nie dałbym Ci magii Nie potrzebny CKM, moje słowa to karabin Sło-słowa jak czyny, wiesz, też mogą zabić Odpalam moją rakietę, kiedy chcę się oddalić Ciężki mam bagaż i tak z peronu na peron Tempo nie spada, to kurwa obfity sezon Wziąłem plon, plon, plon, zbieram plon, plon, plon Wys-wystarczy mi pięć minut - pojadę z całą grą Dotykamy gwiazd, nie zatrzymujemy czasu Cie-ciężko to dogonić, bo spierdala dzień za dniem mi Buzuje krew, znowu chcecie mi jej napsuć Setki myśli mi serwuje kilka kilosów od ziemi Dotykamy gwiazd, nie zatrzymujemy czasu Ciężko to dogonić, bo spierdala dzień za dniem mi Buzuje krew, znowu chcecie mi jej napsuć Setki myśli mi serwuje kilka kilosów od ziemi Sto kilosów od ziemi, mam do wykonania misje Ty poczekaj na mnie mała, zrozum - taki mamy biznes Sto kilosów od ziemi, muszę na chwile zamilczeć Zbuduję tam kilka domów w mojej magicznej krainie Ciągle spada mi bateria, chcą być obok mnie, chcą się doładować Robię nowy step to preria, miałbym spokój, jakbym to hodował Mam obsesję jak maniac, szaleństwa nie da się zastopować Ona wyje jakby była pełnia, a do nieba stąd jest długa droga Linia, Ginny chce spokoju jeszcze więcej Iluzja to limit - kto Ci mówił, że to sześć zer? Linia, Ginny, a spokoju coraz mniej, ej A spokoju coraz mniej, ej Dotykamy gwiazd, nie zatrzymujemy czasu Cie-ciężko to dogonić, bo spierdala dzień za dniem mi Buzuje krew, znowu chcecie mi jej napsuć Setki myśli mi serwuje kilka kilosów od ziemi Dotykamy gwiazd, nie zatrzymujemy czasu Ciężko to dogonić, bo spierdala dzień za dniem mi Buzuje krew, znowu chcecie mi jej napsuć Setki myśli mi serwuje kilka kilosów od ziemi
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out