Music Video

Jano Polska Wersja - RÓŻA WIATRÓW ft. Peja
Watch {trackName} music video by {artistName}

Featured In

Credits

PERFORMING ARTISTS
Jano Polska Wersja
Jano Polska Wersja
Performer
Peja
Peja
Performer
PSR
PSR
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Marcin Jankowiak
Marcin Jankowiak
Songwriter
Ryszard Andrzejewski
Ryszard Andrzejewski
Songwriter
Kamil Pisarski
Kamil Pisarski
Composer
PRODUCTION & ENGINEERING
PSR
PSR
Producer

Lyrics

Wiesz, nie zawsze jest, jak tego chcesz (chcesz) Przecież zawsze, by mogło kapać więcej (mami) Po słońcu deszcz, kiedy sensem życia się staje, teraz jebany kesz Że sam siebie już nie poznajesz, nieraz, lecisz tam gdzieś Ludzie mają kruche sumienia, ale zimne serce, jak lód (prrr) Twardą dupę zawsze mieć trzeba, przy nich znaleźć powód Przecież szybko jakiś się znajdzie, tym bardziej, gdy czujesz głód Czujesz chłód, zarzucasz hood, ciąglе skrywasz się przed światem (uuu) Odciska piętno, tętno przyśpiesza inaczеj Bo przez, to piekło przeszło, nim dotknęło marzeń (marzeń) Pokorne serce zawsze, ale nie tym razem Po swoje biegnie, obiera zawsze kurs na cel (ahh) Czekasz, aż ten ląd się wyłoni? Za horyzontem jest tam, trzymasz go w dłoni Róża wiatrów, wyprowadzi cię z agonii Doznasz harmonii, a potem oczy odsłonisz Róża wiatrów, nie wiedziałeś gdzie poniesie cię Jak fala rośnie, ratuj się szybko kto może Wzburzone może, lecz światło przebija się przez mgłę I czy dopłynę, czy morze pochłonie mnie? Róża wiatrów, nie wiedziałeś gdzie poniesie cię Jak fala rośnie, ratuj się szybko kto może Wzburzone może, lecz światło przebija się przez mgłę I czy dopłynę, czy morze pochłonie mnie? Często nosi mnie na obce lądy, znów kolejna misja Wieczny podróżnik, w paszport wpisane, "Artysta" Czasem myślę, żeby zwolnić, jeszcze bardziej znaleźć przystań By usiąść z najbliższymi do osobistych wyznań Zanurzony w oceanie wspomnień, wykorzystał szansę Choć inni chcieli wykorzystać, bo odnalazł pasję Widzieli tylko pensję, choć częściej niezły pasztet Wcześniej nikt się nie odważył obrać taki kurs, a jakże Sporo rozwagi bracie na dzisiaj, czasem wspominam wybryki Rysia Się błaznom nie kłaniam i tanim układom Zaciągnął ręczny, bliscy bezpieczni Mawiali często, że, "Rzucił ręcznik", rozbitek za bardzo zdziczał (ha, ha) Chcieli rozliczać wybryki Rysia, częsty komentarz z dawnego życia Który to już sezon, bez opcji stracił rezon? Wzywa wariackie życie, ziomuś dziś już do mnie nie dzwoń Od chaosu lepsza cisza, tak prawdziwy Ryszard prawi Nie mam nic do ukrycia, błędy gotów naprawić Róża wiatrów, nie wiedziałeś gdzie poniesie cię Jak fala rośnie, ratuj się szybko kto może Wzburzone może, lecz światło przebija się przez mgłę I czy dopłynę, czy morze pochłonie mnie? Róża wiatrów, nie wiedziałeś gdzie poniesie cię Jak fala rośnie, ratuj się szybko kto może Wzburzone może, lecz światło przebija się przez mgłę I czy dopłynę, czy morze pochłonie też i mnie? (Mnie, mnie) Też i mnie Też i mnie! Też i mnie Też i mnie Też i mnie
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out