Listen to Niewinny (Acoustic Version) by Curcuma

Niewinny (Acoustic Version)

Curcuma

Indie Rock

Lyrics

Ja Cię nie chciałem Nie planowałem Znów zagapiłem się i za późno już Żeby suchą nogą przez to morze Nie rozpalajmy Po prostu wygaś Bo inaczej to nie zostanie nic Tylko dzikość, dzikość, piękne wszystko Weź nie pozwól zbliżyć się I nie pozwól w sobie tak rozpuścić, bo Mimo lat, wcale się nie uczę nic Nie pozwolę Tobie odejść Niewinnej Nie powinniśmy, a robimy krok Nic nie przyciąga tak bardzo jak to Możesz się spalić i podpalić świat I to cię pcha Pod prąd nie będę biegł, gdy tak patrzysz Nie myślę, tylko wiem, że nie każdy Może chociaż raz się zatracić W piosence na trzy tak wszystko stracić Weź nie pozwól zbliżyć się, nam I nie pozwól w sobie tak rozpuścić, bo Mimo lat, wcale się nie uczę nic Nie pozwolę Tobie odejść Niewinnej Niewinny Niewinnej Ten diabeł tak blisko, opowie Ci wszystko Ten diabeł tak blisko, powie Ci Ten diabeł tak blisko, opowie Ci wszystko Diabeł tak blisko, opowie Ci On opowie Ci On opowie Ci Opowie Ci On opowie Ci Weź nie pozwól zbliżyć się I nie pozwól w sobie tak rozpuścić, bo Mimo lat wcale się nie uczę nic Weź nie pozwól zbliżyć się, nam I nie pozwól w sobie tak rozpuścić, bo Mimo lat wcale się nie uczę nic Nie pozwolę Tobie odejść Niewinnej
Writer(s): Jakub Degórski, łukasz Szulborski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out