Top Songs By Sowa
Credits
PERFORMING ARTISTS
Sowa
Performer
SpaceBoy
Performer
aliOTB
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Sowa
Songwriter
Piotr Rutkowski
Composer
PRODUCTION & ENGINEERING
SpaceBoy
Producer
aliOTB
Producer
Lyrics
Zostawiłem dużo za sobą
Dwie dekady zleciały szybko jak chwilę z tobą
Przeżyłem nie jedno
Choć mogło mnie nie być
Gdyby nie fart lub twoja pomoc
Robiłem złe rzeczy robiłem też dobre
Zmieniałem się często jak Conor
Nie żałuję niczego jakbym dzisiaj odszedł
To dumny ze szedłem zawsze swoją droga
Wciaż tęsknię za wczoraj (jaaaa)
Jutro będę tesknił za dzisaj
Mam problem na bani choć korzystam z życia
A dni się zlewają jak myśli na bitach
Zobaczyłem niejedno a więcej przeżyje
Poznałem w chuj ludzi że sam się też dziwie
A boli mnie czasem jak wspominam chwile
Mam do ludzi szczęście tak myślę
Dwadzieścia wiosen cztery i pół domu na karku
Tona zajawy na muzę i sporty mam w dupie wiatraczek i nie umiem zasnąć
Od dziecka pielęgnuje swój pociąg do rapu
Pierwsze mp3 kupione w przedszkolu za hajs od dziadków
Do teraz wspierają i patrzą
Liceum minęło a dopiero mrugnąłem
Przez covid dojrzałem i więcej pojąłem
A związek ochronił przed bliznami w porę
Dziękuję choć każdy poszedł w swoją stronę
Straty liczyłem i będę podliczać
Cukrzyca dopadła jak sidła na wilka
Dwa lata temu w domu bajka se prysła
Podział nas drasnal jak napięta żyłka
Czasem bolało i czasem też piekło
Lęki przed strata do teraz mnie męczą
Już bardziej doceniam rozumiem niejedno
Bez psychologa u mnie jakoś to przeszło
Dwa iksy w notesie zapisało mi życie
A dało wspomnienia i cudowne chwile
W zestawie z bliznami ranami i dripem
Bo co jak co ale ten squad mieni się stylem
Zostawiłem dużo za sobą
Dwie dekady zleciały szybko jak chwilę z tobą
Przeżyłem nie jedno
Choć mogło mnie nie być
Gdyby nie fart lub twoja pomoc
Robiłem złe rzeczy robiłem też dobre
Zmieniałem się często jak Conor
Nie żałuję niczego jakbym dzisiaj odszedł
To dumny ze szedłem zawsze swoją droga
Wciaż tęsknię za wczoraj (jaaaa)
Jutro będę tesknił za dzisaj
Mam problem na bani choć korzystam z życia
A dni się zlewają jak myśli na bitach
Sportowa kariera już dawno jest za mną
Choć mordęg wysiłku jest zawsze mi mało
Zostało mi w głowę to wryte dekalog
Że idę po swoje i zawsze na całość
Gimnazjum minęło a dopiero mrugnęłem
Najlepsze te w szkole zawody sportowe
Przerwy i pierwsze imprezy wspominam
Tak ciepło jak w sp zieloną szkołę
Ha wleciałem na scenę jak była okazja
Jedenaście lat miałem jak chciałem pokazać
Wykułem na pamięć tą zwrotę Jurasa
I nawinąłem Hemp Gru w szkole do majka
Już wtedy marzyłem o robieniu nutek
Pisałem te wersy choć szło mi to z trudem
Dopiero jak chcialem dać żalu gdzieś uciec
To zrobiłem nutę i przeszło to próbę
Najlepsze w tym wszystkim to tylko początek
Kończę rozdział a zaczynam nowy wątek
Proszę o zdrowie i zdrowy rozsądek
A jestem pewny że będzie nam dobrze
(Będzie nam dobrze)
Lyrics powered by www.musixmatch.com