Lyrics

Wstaje dzień Jesteś obok, ale tak naprawdę dawno nie ma cię Jak we śnie Snuję się z kąta w kąt Nieustannie mijasz mnie Morze łez My po obu stronach chcemy zdobyć inny brzeg Daj mi tylko jedno słowo, daj mi mały gest Bo naprawdę tego nie wiem co naprawdę chcesz Co się stało z nami, co pomiędzy nami jest Że my tylko przepływamy przez to morze łez? A naprawdę my to wiemy, że już nie ma nas A naprawdę my to wiemy, że już minął czas I schematy przerabiamy, bo to znany świat To dlatego, że my w życiu mamy wiele strat Zachowuję się jak lunatyk (jak lunatyk, jak lunatyk) Pakujący w tarapaty Kiedyś tylko my, nic poza tym (nic poza tym, nic poza tym) Teraz my to różne światy Czy naprawić można to, co w nas pęknięte? Sklеić, przyszyć, uratować jak najwięcej? Serce bijе, tli ostatni żar niechętnie Z każdym dniem kochać ciebie jest coraz ciężej Doskonale wiem, że dla nas to był benefit O tym co się działo między nami nie wie nikt Z tego co nas połączyło nie ma wiele dziś To było prawdziwe, ale już nie zmienię nic Pozostało mi po tobie tylko parę zdjęć Nigdy nie zapomnę naszych ulubionych miejsc I czasami w naszym domu znajdę twoją rzecz Wtedy czuję to, co nazywa się sentyment Zachowuję się jak lunatyk (jak lunatyk, jak lunatyk) Pakujący w tarapaty Kiedyś tylko my, nic poza tym (nic poza tym, nic poza tym) Teraz my to różne światy Czy naprawić można to, co w nas pęknięte? Skleić, przyszyć, uratować jak najwięcej? Serce bije, tli ostatni żar niechętnie Z każdym dniem kochać ciebie jest coraz ciężej Zachowuję się jak lunatyk (jak lunatyk, jak lunatyk) Zachowuję się jak lunatyk (jak lunatyk, jak lunatyk)
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out