Lyrics

Z lumpa mam pasek Playboya Ty myślisz, że ty Playboy, a Playboy to ja Bo ja się lubię bawić Chłopak tak jak one, tylko, że ja zawsze wstaję z kolan Uznała, że najwyższa pora, by połasić się na mój pasek Playboya (aha) Bo chciała stylu masę, ziomal (yeah) I mimo że to ja, to też spoko i ostoja Ej, ty nie raper, ty masz gadkę drętwą, ziomal To nie dobrze, bo w tej branży to musisz umieć w słowa Po co papier? Jak twój styl to wiocha Powiesz skądże, ale to wiemy nie od wczoraj Wię-więc uznałem, że najwyższa pora Bo mam głoda, aby podać parę porad, ej (ej) Bo z lumpa mam pasek Playboya Bo-bo z lumpa mam pasek Playboya Po pierwsze zawsze pants low, bo ciężkie są dolce Mimo że żyję w Polsce to dwa mam na pewno (dwa mam na pewno) Dwa mam na pewno (dwa mam na pewno) Po drugie, w tym pierdolonym klubie, gdy ktoś pyta o numer To nie wiеm, który podać, bo dwa mam na pewno (dwa mam na pewno) Dwa mam na pewno (dwa mam na pеwno) Z lumpa mam pasek Playboya Ty myślisz, że ty Playboy, a Playboy to ja Bo ja się lubię bawić Chłopak tak jak one, tylko, że ja zawsze wstaję z kolan Uznała, że najwyższa pora, by połasić się na mój pasek Playboya (aha) Bo chciała stylu masę, ziomal (ey) I mimo że to ja, to też spoko i ostoja I go widać, bo mam cropped anorak I już nie ma to znaczenia jaka dziś pogoda Bo ocieplina to nie plastik, to premium angora Wporzo do powiedzenia przez ten swag na spodniach (I go widać, bo mam cropped anorak I już nie ma to znaczenia jaka dziś pogoda Bo ocieplina to nie plastik, to premium angora Wporzo do powiedzenia przez ten swag na spodniach) Mój ziomo miał pasek, portfel i mój pasek chcą Uuu, je-jestem śliczny Wpierdalam się w gówno, testując moje limity (uu) Mój ziomo miał pasek, portfel i mój pasek chcą Uuu, je-jestem śliczny Wpierdalam się w gówno, testując moje limity
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out