Lyrics

Pisze znów do ciebie bo jesteś supportem Sławka Kocham alternatywke a ona nie kocha mnie Miałem pić z nią cole, palić marlboro za oknem Udaje niedostępną, proszę odpisz ja to twój lek Pisze znów do ciebie bo jesteś supportem Sławka Kocham alternatywke a ona nie kocha mnie Miałem pić z nią cole, palić marlboro za oknem Udaje niedostępną, proszę odpisz ja to twój lek Jesteś piękna jak Lisu, Pjontek, Keram, Kacpa Mam z miłości świat, widziałem cię na obrazkach Twoje hello Kitty pazy, czarne włosy, krew na twarzy I chyba coś kurwa znaczy że razem chcemy się zabić Dla Ciebie zmienię stylówkę Dla Ciebie mogę być martwy Po drodze do twojej chaty kupię ci nawet dwa maczki Razem outfit matching, razem w łóżku, razem tańczyć Jesteś a społeczna, wybucha dla mnie bombastic Pisze znów do ciebie bo jesteś supportem Sławka Kocham alternatywke a ona nie kocha mnie Miałem pić z nią cole, palić marlboro za oknem Udaje niedostępną, proszę odpisz ja to twój lek Pisze znów do ciebie bo jesteś supportem Sławka Kocham alternatywke a ona nie kocha mnie Miałem pić z nią cole, palić marlboro za oknem Udaje niedostępną, proszę odpisz ja to twój lek Pjontek nie wysłał mi tekstu i nie ma Pisze znów do ciebie bo jesteś supportem Sławka Kocham alternatywke a ona nie kocha mnie Miałem pić z nią cole, palić marlboro za oknem Udaje niedostępną, proszę odpisz ja to twój lek Pisze znów do ciebie bo jesteś supportem Sławka Kocham alternatywke a ona nie kocha mnie Miałem pić z nią cole, palić marlboro za oknem Udaje niedostępną, proszę odpisz ja to twój lek
Writer(s): Sławomir Chmielewski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out