Music Video

Trzeci Wymiar - Murmurando (prod: Dj Creon, gitara: Maciej Kozak) [Official Video]
Watch {trackName} music video by {artistName}

Featured In

Credits

PERFORMING ARTISTS
Trzeci Wymiar
Trzeci Wymiar
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Przemysław Bielecki
Przemysław Bielecki
Composer
Krzysztof Borkusz
Krzysztof Borkusz
Songwriter
Michał Baryła
Michał Baryła
Songwriter
Patrycjusz Kochanowski
Patrycjusz Kochanowski
Songwriter

Lyrics

Aha? Nullizmatyk! W każdym z nas toczy się walka, trudno, życie stawką Nie zmienisz nic chowając brud pod wycieraczką Jak chcecie idźcie na dno, czasem już nic nie warto Niedawno byłem tam, mruczę smutne murmurando Wierzę, że wrócę, ludzie już nie na randkę z literatką Wrócę z kartką, sprawdź zawartość (zawartość) Ilu z nas owija serce izolacją? By było łatwo, nie jest łatwo Wyciągam wątki życia wykałaczką Chcę w końcu zamknąć cudzysłów, myśli natłok nie daje zasnąć Dość już złych dróg, w tunelu światło zgasło, prowadzi jasność umysłu Byłem jak Ikar, który się naćpał i najebał Gdy skończył się ten bal dotknąłem piekła zamiast nieba Każdy tak miewa, Adam i Ewa," whatever", by się nie rozjebać, latać, trzeba jak Dedal Żyj aż do bólu choć wokół lód, żyj aż do bólu! Gdy runie, buduj, od nowa muruj, żyj aż do bólu! Wygrasz to! Próbuj! Żyj aż do bólu! Ludzie z marmuru, spotkamy się w dolinie królów! (Ludzie z marmuru, spotkamy się w dolinie królów!) Wita Cię jak nóż przy szyi kunszt wałbrzyskiej Sycylii Tu nie zagląda BBC za to niebieskie pingwiny Tak żyją niziny, powietrzem słodkim od promieni słońca Panie daj im siły, by przeszli most po cierni kolcach Roześmiane dzieci skaczą po rozbitym szkle Bo to rejony wyklęte, spójrz kominy w tle I szwindle i czyny złe, jesteś stąd? Przywykłeś Rozmiękując śliny chleb, nie każdy tu przywykł jeść Spity gniew rozlewa się ulicami tu po zmierzchu Jak z żyły krew, biedę jak spaliny czuć w powietrzu Szybki wdech i wolny wydech schowane w płuca kompleksu Znika w gruzach po przejściu, sny dźwiga tu rano w deszczu Nienawiść udaje miłość, miłość oddaje nienawiść I choć rozstaje trzeba iść, nicość zostaje przetrawić Się cieszyć? Się bawić? Przepieprzyć? Przetańczyć? Chcesz przebić się tam, gdy śmierć spieszy Cię zabić Żyj aż do bólu choć wokół lód, żyj aż do bólu! Gdy runie, buduj, od nowa muruj, żyj aż do bólu! Wygrasz to! Próbuj! Żyj aż do bólu! Ludzie z marmuru, spotkamy się w dolinie królów! (Ludzie z marmuru, spotkamy się w dolinie królów!) Jest czwarty marca, wiosna, prawie sto milionów mil od słońca Z gleby czuć rozkład, w powietrzu rozpad Bóg znalazł kozła, człowiek osła, świat utknął w korkach znów To łódź bez wiosła, tu nie mógł powstać wzór Z syna na ojca ta sama troska, nie daj się okraść Nie waż się poddać, jak padłeś, powstań, to rozkaz! I tak bez końca i to jest constans tu Prawie sto milionów mil od Słońca, Ziemia Stoję szczęśliwy wierząc, że to właśnie ją Pan miał w planie Choć zjadła pamięć, z niej widać światła planet Tak samo widzi je barman, krawiec, jak Salma Hayek Choćby stanęła na palcach gdzieś na szczycie K2 Ze szczytu wieży Eiffla małe wydaje się ludzkie Empire Choć ze szczytu widać dalej każdy gradient i każdy fragment, niedoskonałości piętno Ktoś tworzył nas na swoje podobieństwo Piękno nie zabiega o uwagę tak jak King Kong o wzrost Trzeba dać im to pod nos, liczy się mikrokosmos Liczy się wszystko, co prąd znosi na inną prostą Bo myśli się prosto, a tylko przelicza się nośność Tacy są ludzie, zależni od równoleżników Od statusu poprzedników i przepychu ich kapituł Jesteśmy jak te psy tu co machają wciąż ogonem Z programem R2-D2 chwaląc się swym rodowodem Żyj aż do bólu choć wokół lód, żyj aż do bólu! Gdy runie, buduj, od nowa muruj, żyj aż do bólu! Wygrasz to! Próbuj! Żyj aż do bólu! Ludzie z marmuru, spotkamy się w dolinie królów! Żyj aż do bólu choć wokół lód, żyj aż do bólu! Gdy runie, buduj, od nowa muruj, żyj aż do bólu! Wygrasz to! Próbuj! Żyj aż do bólu! Ludzie z marmuru, spotkamy się w dolinie królów! (Ludzie z marmuru, spotkamy się w dolinie królów!) (Ludzie z marmuru, spotkamy się w dolinie królów!) (Ludzie z marmuru, spotkamy się w dolinie królów!) (Ludzie z marmuru, spotkamy się w dolinie królów!)
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out