Lyrics

Zeszło parę lat pozostawiłem ślad ten rok to szczęścia grad, daj mi tysiąc vat, bo chce by była moc minął czasu szmat, ale ten to był mój rok (^to był mój, to był mój rok^) milestoneów było tyle, że sam ich nie policzę zrobiłem sporo, a większość to dalej szkice czasem było ciężko, szczególnie na mej psychice pomagała narzeczona, sporo zawdzięczam Wice, ej podjąłem dalszy krok, bo chce z nią spędzić życie ułożyć je powoli, by smak miało jak słodycze kupiłem nam dom, nie kupuje rolly ze mną całe TK, całe TK zawsze ballin chciałem daily, próba ta nie była łatwa nie raz miałem doła, za dużo było na barkach Andromeda dała szanse, była tego warta scena ytbowa to moja życiowa karta moja życiowa karta szansa była tego warta całe TK moja sparta za sukces wypije szampan Zeszło parę lat pozostawiłem ślad ten rok to szczęścia grad, daj mi tysiąc vat, bo chce by była moc minął czasu szmat, ale ten to był mój rok (^to był mój, to był mój rok^) Dziękuje Bogu za to w jakim miejscu jestem, dalej przed siebie, gwiazdy pokazują przestrzeń proszę, Cię boże za zdrowie rodziny wieczne, ja zajmę się resztą, trudności na siebie wezmę chciałem nową furę, już kluczyki w ręce |nie był to priorytet, ale od życia chce więcej pragnę dawać szczęście, w filmiki wkładam serce to moje questy, to życie szybkie jakby w gierce chciałem zrobić muzę, bo spoko zajawa nie jestem raperem, to przecież tylko zabawa ziomek mi pomaga, ja pomagam jemu tak działa mój kanał, dlatego celem jest Wenus Zeszło parę lat pozostawiłem ślad ten rok to szczęścia grad, daj mi tysiąc vat, bo chce by była moc minął czasu szmat, ale ten to był mój rok (^to był mój, to był mój rok^)
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out