Lyrics

Halo, halo, dzwoni do mnie siano W końcu zarobimy tyle, by nie brakowało Mamo, mamo, to życie nie to samo Bo przecież kiedyś to za Chiny tak nie wyglądało Odpalam tryb kreatywny, wszystko mogę To jakby świadomy sen, nie zrani mnie tu ogień Odpalam tryb kreatywny, wszystko mogę I nie potrzebny mi tlen, po głowę mogę w lawie być Być chcę kimś więcej Żyć, daj mi żyć, a nie chcę Być, kimś, kim wcale nie jestem Od zawsze sobą, na zawsze tak będzie Biorę to co moje, nie patrzę tobie na ręce Robię płytę życia, ale w planach jeszcze więcej Sam ogarniam sprawy, dali nie rybę a wędkę Wszystko się układa, jeszcze będzie mordo pięknie Białe buty, czyste jak me sumienie Czasy jak było dobrze są dzisiaj, tego nie zmienię Jesteś głuchy, czy nie widzisz co dzieje się Dzwonią telefony, chcą gadać zielone Halo, halo, dzwoni do mnie siano W końcu zarobimy tyle, by nie brakowało Mamo, mamo, to życie nie to samo Bo przecież kiedyś to za Chiny tak nie wyglądało Halo, halo, dzwoni do mnie siano W końcu zarobimy tyle, by nie brakowało Mamo, mamo, to życie nie to samo Bo przecież kiedyś to za Chiny tak nie wyglądało Nic nie powoduje u mnie stypy, braku vibe'u Chcieli wieszać psy, a ja noszę jak pies łańcuch Tyle robię ruchów, że mówimy już o tańcu Mordo, tyle robię ruchów, wyprzedziłem was od startu Mamo, zobacz gdzie twój synek wylądował Wróżyli upadek, a jednak zaowocował Mój plan to by łapać chwilę, póki mogę Póki jeszcze zdołam Nigdy nie obchodziło co mówią jeśli to kocham Białe buty, czyste jak me sumienie Czasy jak było dobrze są dzisiaj, tego nie zmienię Jesteś głuchy, czy nie widzisz co dzieje się Dzwonią telefony, chcą gadać zielone Halo, halo, dzwoni do mnie siano W końcu zarobimy tyle, by nie brakowało Mamo, mamo, to życie nie to samo Bo przecież kiedyś to za Chiny tak nie wyglądało Halo, halo, dzwoni do mnie siano W końcu zarobimy tyle, by nie brakowało Mamo, mamo, to życie nie to samo Bo przecież kiedyś to za Chiny tak nie wyglądało
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out