Chcę G-Class, mhmm
Przyciemnione szyby
Za oknem kolory
Chcę G-Class, mhmm
Co by się nie działo muszę być anonimowy, bo
Złota 4-4, łapię życie, łapię stery
W życiu miałem 2 problemy
Uśmiech, spokój, daj mi to
Daj mi coś, co mi pozwoli spokojnie spać
Zdzieram głos, by usłyszał każdy małolat
Chcę się wydostać, nie chcę być jak ty
Chcę na spokojnie, a nie wciąż na styk
Muszę mieć furę co jedzie na łzy
A jak dodam gazu, to usłyszę
Chcę G-Class, mhmm
Przyciemnione szyby
Za oknem kolory
Chcę G-Class, mhmm
Co by się nie działo muszę być anonimowy, bo
Nie wszystko jest białe i czarne
Chcę czarną furę, to Mercedes Benz
Po zachodzie to niewidzialne
Gdy przyjdzie noc, przyjacielem cień
Chcę G-Class, mhmm
Przyciemnione szyby
Za oknem kolory
Chcę G-Class, mhmm
Co by się nie działo muszę być anonimowy, bo
Nie wszystko jest białe i czarne
Chcę czarną furę, to Mercedes Benz
Po zachodzie to niewidzialne
Gdy przyjdzie noc, przyjacielem cień
Przyjacielem cień, przyjacielem który dzień ma
Szukać spokoju jeśli świat się pali
Przyjacielem cień, znowu pada na mnie deszcz
Ale nie boję się
Bo zawsze wiem, gdzie mam wracać
Mam ludzi, co ze mną są
Gadać to może tu każdy i co
Nie ważne, co mówisz, bo ważne są czyny
Ja jestem zaszyty, w tej branży i brzydzi
Mnie co zobaczyłem, bo każdy tu chce
Byle jak najwięcej tylko dla siebie
Biorę kluczyki i wyjadę gdzieś
Gdzie nic nie obchodzi (i nie łapie stres)
Chcę G-Class, mhmm
Przyciemnione szyby
Za oknem kolory
Chcę G-Class, mhmm
Co by się nie działo muszę być anonimowy, bo
Nie wszystko jest białe i czarne
Chcę czarną furę, to Mercedes Benz
Po zachodzie to niewidzialne
Gdy przyjdzie noc, przyjacielem cień
Chcę G-Class, mhmm
Przyciemnione szyby
Za oknem kolory
Chcę G-Class, mhmm
Co by się nie działo muszę być anonimowy, bo
Nie wszystko jest białe i czarne
Chcę czarną furę, to Mercedes Benz
Po zachodzie to niewidzialne
Gdy przyjdzie noc, przyjacielem cień
